sobota, 17 sierpnia 2013

Goście, goście... ;)


Ehh, dawno nas nie było, bo i czasu nie było. :) Przyjechał Nasz przyjaciel, więc komputer poszedł w odstawkę. :P Uff, się człowiek miał okazję zrelaksować troszkę. ;) 

Michalinka była zachwycona wizytą wujka i wypuścić do domu nie chciała. Wujek z drugiego końca Polski, więc nadmorskie spacery były oczywistą oczywistością. :D Pogoda choć dla dorosłego dość przyjemna, to dla Małej, niestety, zbyt wietrzna, ale dzięki temu Michasia mogła nareszcie pochodzić w ubrankach, które Pan Tata i Pani Mama dostali dla niej w prezencie na FB. :)


Świetna czapa od Mimisie - idealna na ciepły, ale wietrzny dzień. Dziecku nie poci się główka, bo czapa jest cieniutka, ale uszka ochronione są przed wiatrem. Super sprawa. Misia nie znosi nic, co jej nakładam na głowę, a tej czapy nie próbowała ściągać. :) Za to wywaliła ją z wózka, gdy Mama jej ją na chwilę ściągnęła. -_- Byłam pewna, że z czapką możemy się pożegnać, ale na szczęście, jakiś miły nieznajomy Ktoś (serdeczne dzięki Ktosiu!!! :*) położył czapkę tam, gdzie Mała ją wyrzuciła i czekała sobie na nas spokojnie. Mimisie, dzięki Wam za czapę, którą Misia chętnie zakłada na łepetynkę! Polecam rozejrzeć się u Mimisiów za czymś dla Waszych pociech. :)



Wiadomo, że jak się jest nad morzem, to na molo trzeba pójść obowiązkowo. :) My też się wybraliśmy, ale wiało niesamowicie. :x Mała dostała pod szyje apaszkę sówkowo-muffinową od Birdie. :) Mama ma gadane, lubi wszelkiego rodzaju handmade, więc i na FP Birdie się chętnie udziela, za co została doceniona tę wspaniałą apaszką. :) Cienka, delikatna, bawełniana, posłuży na dłuuuuuuuuuuuugo, dzięki regulacji na zatrzaski. Jestem zachwycona ta chusteczką, bo czegoś takiego było Nam trzeba na zbliżającą się polską złotą jesień. Wam polecam zaglądać do Birdie, bo same cudowności u niej znajdziecie. :) Zresztą, na poniższym zdjęciu widać doskonale, jaki Misiol był zadowolony. :D


U wujka zawsze spoko. :D Czy się siedzi, czy się stoi, czy się ma buta, czy się nie ma. :D





I na koniec spodnie. ;) Dopiero jak Mała stoi, to fajnie widać ich obniżony krok i dopasowane nogawki. Te cudeńka to dzieło RADZIosnych dzieciaków - super mamy, która tworzy codzienne, wygodne, przewiewne ubrania w sam raz dla każdego dzieciaczka. :) Spodnie są długie, ale dziecko się nie zgrzeje, bo są z porządnej bawełny, więc nie ma obaw, że dzieciaczkowi pot będzie po dupce ciekł. :P Z tyłu mają naszytą kieszonkę z materiału w tak modny w tym sezonie deseń w sówki, ale Misiek za cholerę nie chciał zapozować tak, by można było uchwycić też kieszonkę, nad czym bardzo ubolewam, bo jest to akcent, który nadaje charakteru całym spodniom. :) Niemniej jednak są świetne i polecam każdemu. :)



1 komentarz:

  1. Birdie szyje z pasją, dla dzieci i dzięki dzieciom. Bo jak widać taką radosną buzie i zadowoloną mamę, to aż chce się siadać do maszyny i szyć dalej :) Dziękujemy serdecznie za docenienie :) i serdecznie zapraszamy na nasz fanpage www.facebook.pl.BbBirdie, gdzie znajdziecie wiele ciekawych i funkcjonalnych produktów dla dzieci oraz rodziców.

    OdpowiedzUsuń